Zderzenie losów jednostkowych i (o)dziedziczonych narracji z następstwami dziejowych zdarzeń, polityczno-ideologicznych ograniczeń, a także interesów etnicznych czy państwowych powoduje stan rozregulowania pamięci i świadomości historycznej. To sprawia, że zarówno historia, jak i wyobrażone figury przeszłości danego regionu podlegają przemianom, naruszeniom, weryfikacjom, czynnościom dostosowawczym i erozji. W literaturze regionalnej jednak historia i pamięć mają tę wartość, że jawią się czytelnikowi bardziej namacalnie, w dającej się uchwycić ramie terytorialnej.
Książka Regionalizm literacki — historia i pamięć wśród wielu zalet, z których najważniejszymi są tworzące ją artykuły, ma i tę cechę, że skutecznie łączy dwie strategie: zarówno metodologicznej oryginalności i odrębności, jak i sięgania po literaturę istotną dla tego, co regionalne, literaturę nie tylko funkcjonującą dotąd poza głównym nurtem, ale także taką, która odgrywa w nim kluczową rolę. Przy czym nie bez znaczenia jest fakt, że chodzi nie tylko o utwory literatury polskiej czy współtworzące ją teksty fundujące na przykład piśmiennictwo kaszubskie. Recenzowana monografia okazuje się bardzo użyteczna w konfrontowaniu naszej literatury przede wszystkim z literaturą niemiecką. Jedną z szczęśliwych konsekwencji zajmowania się regionalizmem literackim jest przecież szansa patrzenia na to, co — konstytutywne dla regionów — dzieje się na naszych, europejskich pograniczach i wszędzie tam, gdzie mimo zmieniającej się przynależności państwowej trwa lokalna tożsamość: pamięć, historia i literatura.
dr hab. Dariusz Kulesza, prof. UwB