Książka jest propozycją nowego odczytania wybranych wątków dzieła Freuda o kluczowym znaczeniu dla jego psychoanalitycznej teorii. Autor za punkt wyjścia obrał rysującą się wyraźnie we wczesnych pracach ojca psychoanalizy - w Entwurfeiner Psychologie (Projekt psychologii) oraz w Objaśnianiu marzeń sennych - koncepcję ludzkiego "aparatu psychicznego" oraz interpretacje patologicznych zjawisk psychicznych. W świetle tych "okruchów" lepiej zrozumiała staje się specyficzna funkcja, jaką nadał on nieświadomemu oraz jego koncentrowanie się na językowej stronie interpretowanych zjawisk. Czytelnik zyskuje też wgląd w genealogię pojęcia nieświadomych wyobrażeń i jego przeobrażeń w psychoanalitycznej tradycji. Sporo miejsca w książce zajmują konfrontacje dzieła Freuda z tradycją europejskiej metafizyki, głównie z niemieckim idealizmem (I. Kant, J.G. Fichte, J.G. Herder).
Uwagę zwraca esej porównujący psychoanalityczny model interpretacji Hanny Segal z hermeneutyką Wilhelma Diltheya. Zdaniem autora dzieło Freuda do dzisiaj zachowuje moc inspirującą. Wynika to stąd, że nie zawiera ono w sobie teorii o samouzasadniającym charakterze, ale otwiera przestrzeń dla pytań, na które nie tylko późniejsza tradycja psychoanalityczna, ale również wiek dwudziesty nie udzielił zadowalających odpowiedzi. Jego największa wartość zawiera się właśnie w obecnych w nim niespójnościach, dylematach i rozterkach.