Trudno było dostrzec urodę Jade Collins. Okulary i peruka skutecznie zasłaniały to, co chciała ukryć przed światem. Pozornie była przemiłą, ale zupełnie zwyczajną osobą. W rzeczywistości dźwigała na barkach brzemię ponurej przeszłości. Ból po śmierci ojca, utrata domu, rozpacz, rozczarowania - to wszystko doprowadziło ją na skraj przepaści. Jade postanowiła jednak przetrwać dla siostry i matki. Musiała być silna. Musiała zarabiać, dlatego przyjęła tę ofertę pracy.
Jej nowy pracodawca, Eros Petrakis, nie cieszył się dobrą opinią. Był fascynującym młodym mężczyzną, dziedzicem imperium. I bezwzględnym rekinem biznesu. Twardym, odważnym i opanowanym. Zatrudnił Jade tylko dlatego, że parzyła najlepszą kawę, jaką pił w życiu. A on chciał mieć wszystko z najwyższej półki. Jednak przez przypadek zauważył jej oczy w kolorze szmaragdów. Skądś znał to spojrzenie. Przenikało go na wskroś, by docierać wprost do jego duszy...
Petrakis był autorytatywnym despotą i wymagającym szefem. To, czego chciał, musiało być zrobione natychmiast. Nie znosił kwestionowania swoich poleceń. Ale Jade i tak nie znalazłaby lepiej płatnej pracy. Jednocześnie ten bezwzględny facet w jakiś sposób jej się podobał. Zaczęła w nim dostrzegać coś, co wprawiało jej serce w drżenie. A Eros coraz częściej się zastanawiał, kim właściwie jest jego osobista baristka i dlaczego wydaje mu się tak bardzo znajoma... I tak bliska.
Tyle że on przecież nie wierzył w miłość. Dlaczego w ogóle miałby dać jej szansę?