W książce Magdaleny Barbaruk Don Kichote nie jest postacią papierową; przeciwnie, okazuje się bohaterem zaskakująco żywym i żywotnym, swego rodzaju lustrem, w którym nie tylko kultura hiszpańska może się bez trudu przejrzeć. Dzieje się tak dlatego, że Autorka wyprowadza swojego bohatera z przestrzeni literatury i historii i wprowadza go w domenę kultury i współczesności. Ujawnia nieprzeczuwane i nieobliczalne...